Rekrutacja programistów za pomocą narzędzi dostępnych na DevSkiller ułatwia życie i działom HR, i zainteresowanym. Skorzystało już z niej ponad 800 tys. osób w 180 krajach. Doceniły to fundusze inwestycyjne, które w ciągu kilku ostatnich lat zainwestowały w spółkę ponad 15 mln zł.
Rekrutacja programistów nie jest możliwa bez przynajmniej częściowej automatyzacji tego procesu za pomocą internetowych platform. Jedną z nich jest DevSkiller, który oferuje firmom rozwiązania mapujące umiejętności personelu. Pozwala też na wdrożenie modelu operacyjnego bazującego na umiejętnościach, a ich pracownikom wytycza ścieżki rozwoju wewnątrz organizacji.
Jak to działa?
Rekrutacja programistów za pomocą DevSkiller jest możliwa dzięki tworzeniu zadań uniwersalnych, które można dopasować do potrzeb każdej firmy. Prosząc kandydata o poprawienie napisanej aplikacji usianej błędami, platforma potrafi w ciągu dwóch minut ocenić, jak by ona działała. W sumie podobnych zadań jest na platformie ponad 2 tys., ale klient może do niej dopisać także swoje własne. W efekcie rekrutację jednego kandydata może zakończyć w ciągu 1 tygodnia, a to ogromna oszczędność czasu.
Platforma nie chce być jednak tylko narzędziem do rekrutacji. Chce też wspomagać zarządzanie wiedzą, a żeby to robić, trzeba ją umieć ocenić. Z pomocą przychodzi narzędzie DevSkiller Talent Boost. Służy ono do mapowania umiejętności poszczególnych członków zespołu. Firma może sprawdzić, na czym znają się pracownicy i jakie umiejętności już posiadają. Dzięki takim rozwiązaniom klienci mogą tworzyć ścieżki kariery dla swoich pracowników, A także delegować ich do nowych zadań bez rekrutowania nowych osób.
Jednym z jego najnowszych użytkowników jest Orange Polska, największy operator telekomunikacyjny w Polsce. Dzięki narzędziu już ponad 3 tys. pracowników ma zdefiniowany profil kompetencyjny. Może też zmapować swoje umiejętności, a do końca roku będą wszyscy. Średni czas w jakim mogą oni dokonać samooceny to ok. 21 minut. Pozwala to im poznać możliwości rozwoju wewnątrz firmy, a top managerom dostarcza bezcennych informacji do planowania rozwoju biznesu. Korzysta też na tym DevSkiller, którego przychody w 2022 r. przekroczyły 10 mln zł, a w tym mają sięgnąć 20 mln zł. Zysków firma nie podaje, ale powszechnie wiadomo, że w tym sektorze rynku marża przekracza 90%.
Historia spółki
Sięga ona 2012 roku, kiedy to Jakub Kubryński, jej założyciel i prezes, miał zatrudnić programistów do PayU. To operator płatności online należący do Grupy Allegro, w której wtedy pracował. Zgłoszeń było kilkaset tygodniowo, ale zweryfikowanie ich było bardzo pracochłonne. Istniały już platformy do tego typu rekrutacji, ale sprawdzały raczej wiedzę akademicką. A nie jak ją wykorzystać do rozwiązywania problemów biznesowych. Wtedy to przyszedł mu do głowy pomysł, żeby wraz z dwoma kolegami, Markiem Kałużnym i Mariuszem Smykułą, założyć spółkę konsultingową. Miała się ona zająć stworzeniem platformy lepiej dostosowanej do potrzeb biznesowych, co jednak wymagało z rezygnacji z dotychczasowej pracy.
Produkt w wersji podstawowej powstał w 18 miesięcy. Rozwijali go w biurach BusinessLinka, w którym wygrali nawet jeden z konkursów dla startupów. W nagrodę polecieli na program akceleracyjny do San Francisco. Tam pod okiem mentorów z dużych firm technologicznych uczyli się budowy produktu i spółki. Gdy wrócili, postanowili wejść we współpracę z agencją marketingową. Pomogła im ona zbudować markę zapełniając blog treściami. A jej założyciele, Tomasz Winter i Katarzyna Kandefer, dołączyli do DevSkillera jako kolejni współzałożyciele.
Oficjalny start
Miał miejsce w styczniu 2016 roku, a pierwszym klientem była amerykańska firma. Dzięki temu już w pierwszym roku działalności udało się osiągnąć 1 mln zł przychodu. Pod koniec 2017 r. firma pozyskała 2 mln zł od anioła biznesu, dzięki czemu DevSkiller zatrudnił więcej ludzi. Pozwoliło to firmie szybciej urosnąć, bo już rok później jej przychody podwoiły się. W 2019 r. zespół trafił do programu Ellis Accelerator w Nowym Jorku, który wiele mu dał. Następnie podjęli współpracę z funduszem SpeedUp Energy Innovation. Mieli już wtedy setki zagranicznych klientów głównie z USA, Wielkiej Brytanii i Skandynawii, którzy obecnie przynoszą 90% przychodów ogółem.
Więcej informacji o firmie jest tutaj.
Czytaj też najpopularniejsze posty na naszej stronie:
- DeepL Translator, platforma założonej przez Polaka niemieckiej firmy DeepL, która postawiła wyzwanie firmie Google.
- Eleven Labs, najlepsza na świecie technologia do syntezy mowy.
- Tomasz Czajka, uczestnik reprezentacji Uniwersytetu Warszawskiego, która zwyciężyła w finałach Akademickich Mistrzostwach Świata w Programowaniu Zespołowym ICPC w 2003 roku w Beverly Hills.
Czytaj też najbardziej popularne posty na naszej stronie w języku angielskim, przy czym linki prowadzą do wersji polskich:
- Booksy, aplikacja do rezerwowania wizyt u fryzjerów i w salonach kosmetycznych.
- Vasco Translator V4, urządzenie translacyjne lepsze od Google.
- CFD Suite, aplikacja firmy byteLAKE, która dzięki wykorzystaniu AI skróciła czas trwania symulacji mieszania chemikaliów z godzin do minut.