Georadar spektralny to innowacyjne urządzenie podobne w działaniu do Google Street View. Działa jednak pod ziemią, niosąc ze sobą ogromny potencjał zastosowań.

Wszystko zaczęło się od „złotego pociągu”, który zaginął 80 lat temu gdzieś między Wrocławiem a Wałbrzychem. To nim hitlerowcy chcieli wywieźć w czasie II Wojny Światowej zrabowane skarby, ale ostatecznie rozpłynął się w powietrzu. Temat odżył, kiedy to w 2015 roku dwaj poszukiwacze skarbów zainicjowali jego poszukiwania georadarem, lecz bezskutecznie.

Początki firmy

Andrzej Kułak, fizyk z AGH, doszedł wtedy do wniosku, że można stworzyć lepsze narzędzie. To zapoczątkowało powstanie Widmo Spectral Technologies w 2017 roku. Firma zbudowała georadar spektralny, umożliwiający precyzyjne skanowanie terenu do głębokości 50-60 m. Dotyczy to nie tylko struktury geologicznej terenu, ale także lokalizacji infrastruktury podziemnej. Takiej jak rury gazowe, drogi wodne czy kable elektryczne.

Początki firmy były trudne, bo branża georadarowa jest niszowa. Rynek SMB jest w stanie wchłonąć nie więcej niż 5 tys. urządzeń rocznie w cenie 80 tys. euro każde. Niemniej jednak, już po roku Widmo zyskało wsparcie od INNOventure. A do 2022 roku zebrało w sumie na rozwój 5 mln euro z różnych funduszy i grantów.

Międzynarodowa ekspansja

Startup jest obecnie jednym z najbardziej obiecujących projektów DeepTech w Polsce. Otrzymując 5,5 mln euro dofinansowania z unijnego programu EIC Accelerator w 2023 roku, planuje nadal rozwijać technologię oraz edukować rynek. Ostatecznym celem jest stanie się kluczowym dostawcą dla firm budowlanych, przemysłu górniczego oraz branży architektonicznej.

Firma już dziś współpracuje z korporacjami budowlanymi w Japonii, rozpoczęła też ekspansję w Kanadzie. Samych urządzeń na razie nie sprzedaje, oferując w zamian na ich bazie usługi geofizyczne, a także z zakresu przetwarzania i analizy danych. Choć roczne przychody wynoszą na razie tylko 700 tys. zł, firma zyskuje uznanie w różnych segmentach rynku, co stanowi solidną podstawę dla jej dalszego rozwoju.

——————————–

TOP-3

1. DeepL Translator, wydajne narzędzie nowej generacji do tłumaczeń online, bazujące na sieciach neuronowych. Serwis obsługuje 26 języków (stan na maj 2022).
2. Eleven Labs, najlepsza na świecie technologia do syntezy mowy.
3. Tomasz Czajka, Flight Software Engineer w SpaceX. Był członkiem ekipy, która jako pierwsza z Polski zwyciężyła w finałach ICPC 2003.

TOP-3 na angielskiej wersji strony (linki prowadzą do wersji po polsku) 

1. Booksy, najbardziej popularna na świecie aplikacja do rezerwowania wizyt u fryzjerów i w salonach kosmetycznych.
2. Vasco Translator V4, urządzenie translacyjne, które działa online w 150+ krajach, mówi w 75 językach, a napisy ze zdjęć tłumaczy ze 108 w ciągu 0,5 sek. 
3. TOP-10 polskich firm sektora gamedev 2023 – liderem jest CD Projekt przed Techlandem i PlayWay.