Dorota Cieślicka, 25-letnia absolwentka studiów inżynierskich na kierunku Budownictwo na Politechnice Krakowskiej i studentka studiów magisterskich z budownictwa o specjalności BIM (Building Information Modelling) na tej samej uczelni, zdobyła dla Polski jeden z trzech brązowych medali w trakcie europejskich finałów zawodów branżowych EuroSkills Gdańsk 2023 w kategorii budownictwo cyfrowe.
Idąc na budownictwo nie miała pojęcia o BIM, ale gdy przy pracy nad dyplomem inżyniera zaczęła korzystać z oprogramowania do modelowania, doszła do wniosku, że warto ten kierunek studiować na studiach magisterskich, bo chociaż to wąska, to jednak ważna specjalizacja.
Konkurencja, w której startowała polegała na stworzeniu wirtualnego modelu obiektu budowlanego, na nasyceniu go informacjami o lokalizacji projektu, orientacji i układzie odniesienia, na znajomości standardów koordynacji, czyli łączeniu modeli z różnych branż w jeden pełny obiekt, wykrywaniu potencjalnych kolizji na etapie projektowania, na tworzeniu i zarządzaniu danymi oraz ich całymi zbiorami. To wszystko miało służyć optymalizacji procesu inwestycyjnego i przebiegu budowy.
Największą obawę wywoływał u niej program Dynamo, który służy do usprawniania tych rzeczy, których podstawowy program nie jest w stanie wykonać lub przeprowadzić w krótkim czasie. I to mimo tego, ze jest to główny program, który wykorzystuje w swojej pracy magisterskiej. Drugim problemem, na który natknęła się w trakcie przygotowywania do zawodów była klasyfikacja i zarządzanie danymi w formacie COB. Jest to mało znany w Polsce format wymiany informacji, dlatego też trudno było znaleźć wartościowe materiały nt. temat.
Przygotowania do zawodów nie ograniczały się jednak tylko do pracy przy komputerze. Spotykała się też z ekspertem, od którego dostawała nagrania, notatki, informacje i wszelkie potrzebne jej dokumenty. W każdy weekend przez kilka godzin rozwiązywała też testy, brała także udział w specjalistycznych kursach.
Dzięki awansowi do finałów EuroSkills zaczęła otrzymywać interesujące oferty pracy, łatwiej jej się też rozmawiało z potencjalnymi pracodawcami. Jednocześnie widzi, że w firmie, gdzie pracuje, a która zajmuje się zarządzaniem inwestycjami budowlanymi, jest pracownikiem, którego firma chciałaby zatrzymać. Swoją przyszłość widzi jednak gdzie indziej, jako BIM manager lub BIM koordynator.
Zdaniem Jacka Magiery, eksperta z Politechniki Krakowskiej i opiekuna zawodniczki, budownictwo cyfrowe BIM to z jednej strony technologia, czyli oprogramowanie i nowe możliwości projektowania, modelowania, ale także zarządzania informacją. Z drugiej to innowacyjny proces i sposób pracy, w którym stawia się na wymianę informacji cyfrowej w cyklu życia obiektu budowlanego. Zawodnicy biorący udział w konkursie mają zasymulować środowisko pracy w BIM i współpracę wielu branż, czyli wytwarzać informacje, zarządzać informacją, koordynować. Muszą wykazać się bardzo szeroką wiedzą i specjalnymi umiejętnościami, łącząc kompetencje wielu zawodów: architekta, konstruktora, managera budowy, koordynatora BIM, a to przecież osobne zawody i osobne specjalności na studiach. Uczestnicy muszą umieć korzystać z wielu narzędzi i technologii, znać normy i standardy budowlane, rysunku technicznego, procesów BIM. To jedna z najbardziej wymagających konkurencji, ponieważ zawodnicy muszą mieć szereg umiejętności, które trzeba zdobyć poza oficjalnym systemem kształcenia.