Monika Cupiał-Zgryzek to córka Bogusława Cupiała, który w 1992 roku założył spółkę TELE-FONIKA Kable. To obecnie jeden z największych producentów kabli i przewodów mający klientów w ponad 80 krajach. Ekspansja zagraniczna i liczne akwizycje omal nie skończyły się upadkiem. Z głębokiego zadłużenia wyprowadziła ją dopiero Monika Cupiał-Zgryzek, zostając prezesem zarządu w 2016 roku. I radzi sobie na tym stanowisku nie gorzej od ojca. Według Forbesa, TELE-FONIKA Kable jest obecnie 12. największą w Polsce firmą prywatną. A Monika Cupiał-Zgryzek jedną z najbogatszych Polek.
Do objęcia sterów spółki była dobrze przygotowana. Jest bowiem absolwentką Wydziału Przedsiębiorczości i Zarządzania Wyższej Szkoły Biznesu National-Louis University w Nowym Sączu. Ukończyła też liczne kursy oraz studia podyplomowe w zakresie zarządzania jakością przedsiębiorstwa oraz zarządzania strategicznego.
Początki kablowej kariery
Z rynkiem kablowym związała się w 2001 roku, podejmując pracę w Biurze Zarządu TELE-FONIKA Kable, firmie swojego ojca. W marcu 2004 roku objęła funkcję zastępcy dyrektora Działu Audytu Wewnętrznego, a w 2008 roku dyrektora ds. organizacji i administracji. Odpowiadała wtedy za wprowadzenie systemu zintegrowanego zarządzania informacją w spółce. Do zarządu spółki została dokooptowana w 2012 roku. Najpierw jako wiceprezes ds. organizacji i administracji, a od 2016 roku jak prezes zarządu. Rok wcześniej, w efekcie podejmowanych przez nią działań na rynku polskim i zagranicznym, Eurocable powołał ją na stanowisko wiceprezydenta. To stowarzyszenie zrzeszające największych producentów kabli i przewodów w Europie. Jego głównym celem jest dążenie do zapewnienia zrównoważonego rozwoju technologicznego na europejskim rynku branżowym.
Jako prezes rodzinnego biznesu
Pierwszym niezwykle ważnym jej osiągnięciem było wyprowadzenie rodzinnej firmy z głębokiego zadłużenia. Pogarszające się wyniki w połączeniu z dużym kredytem zmusiły bowiem spółkę do restrukturyzacji. Udała się ona na tyle, że już w 2017 roku udało się jej przejąć brytyjskiego producenta kabli podmorskich JDR Cable Systems. Decyzja ta okazała się strzałem w dziesiątkę, bo to jeden z najszybciej rozwijających się segmentów w branży za sprawą boomu na budowę morskich farm wiatrowych. W październiku 2023 roku obu firmom powierzono realizację projektu budowy w Polsce farmy wiatrowej Baltic Power. W jego ramach zaprojektują, wyprodukują i zainstalują łącznie 340 km kabli lądowych i podmorskich.
Na zamówienie JDR Cable oddział TELE-FONIKA Kable w Bydgoszczy zaczął też produkować kable jednożyłowe o długości 15 km i wadze 90 ton. Po dotarciu do UK połączy się je w trzyżyłowe podmorskie kable energetyczne. I dopiero w tej postaci zostaną wykorzystane do połączenia podstacji morskich w ramach brytyjskiego projektu ogromnej farmy wiatrowej. Po uruchomieniu będzie ona dostarczać energię elektryczną do ponad 1,3 mln gospodarstw domowych w UK.
Projekty związane z morską energetyką wiatrową są dla TELE-FONIKA Kable niezwykle ważne. Dlatego też firma poszła za ciosem uruchamiając ogromny program inwestycyjny w UK. W Blyth w Northumberlandzie ma zamiar postawić nowy zakład produkcyjny wart 130 mln funtów. Budowa fabryki, której budowę wspiera brytyjski rząd, ruszy jeszcze w tym roku stając się centrum grupy w zakresie kabli podmorskich.
Więcej o TELE-FONIKA Kable można przeczytać tutaj.
Czytaj też o TME, globalnym dostawcy komponentów elektronicznych, tutaj.