DocPlanner, jedna z największych na świecie firm łączących lekarzy z pacjentami wyrosła na bazie popularnego w Polsce ZnanegoLekarza. Dziś tworzy ją pięć tego typu serwisów, z których korzysta łącznie 67 mln pacjentów. Żeby zostać jednorożcem jej wycena musiała przekroczyć $1 mld.
Założona w 2012 r. przez Mariusza Gralewskiego firma zajmuje się tworzeniem i zarządzaniem serwisami umożliwiającymi umawianie wizyt lekarskich i recenzowanie usług medycznych przez pacjentów. Dzięki wykorzystaniu usług SaaS (Software as a Service) pomaga także samym lekarzom w administrowaniu ich przepływem pracy. W każdym miesiącu z pomocą portalu jest umawianych ok. 7 mln wizyt. W bazie danych znajduje się ponad 2 mln lekarzy i pracowników służby zdrowia z 15 krajów z łączną liczbą 2,4 mln opinii. Firma zarudnia 1 500 osób i ma biura w Warszawie, Barcelonie, Stambule, Rzymie, Meksyku, Kurytybie i Bolonii.
DocPlanner: polski jednorożec na tle innych
Informację o przekroczeniu przez DocPlanner wyceny w wysokości $1 mld podał specjalistyczny londyński portal unquote. Ujawnił on, że w sierpniu br. firma zakończyła nieujawnioną rundę finansowania już po uzyskaniu statusu jednorożca. Oznacza to, że inwestorzy uznali, że wiele składowych wskaźników firmy wskazuje na to, iż może być tyle warta. Sprawia to jej obecny potencjał zarobków, strategia, zarząd, patenty oraz posiadane technologie. Kolejna runda finansowania na jesieni br.
Na świecie jest około 900 firm-jednorożców. Z tego w USA – 400, a w Europie tylko 60. Z czego większość w Wielkiej Brytanii (26, w tym 19 w Londynie), w Niemczech (9) oraz we Francji (7).
W Europie Środkowo-Wschodniej najwyżej wycenianym jednorożcem jest rumuński UIPath (35 mld dol.). Specjalizuje się w tworzeniu systemów automatyzujących pracę biurową, czyli RPA (Robotic Process Automation). Wycenę $1 mld przekroczyła także litewska firma Vinted, tworząca platformę internetową do handlu odzieżą używaną oraz estoński Bolt. Polska do tej pory nie miała ani jednego jednorożca.
Czytaj też o MIM Solutions, który doradza KE w obszarze zdrowia, tutaj.
