Właściciele ukraińskiego portalu Grammarly poprawiającego styl wypowiedzi w języku angielskim po wybuchu wojny między Rosją a Ukrainą postanowili przekazać wszystkie zyski ze sprzedaży swoich usług na Białorusi i w Rosji od 2014 r. do dziś na pomoc charytatywną dla Ukrainy.
Grammarly to startup, który został założony w 2009 r. przez trzech Ukraińców z Kijowa: Aleksa Shevchenko, Maksa Lytvyna i Dmytro Lidera. Obecnie centrala firmy mieści się w San Francisco (USA), a jej oddziały w Vancouver (Kanada), Nowym Jorku (USA) i Kijowie (Ukraina). Inicjalna wersja programu była oferowana poprzez udostępnienie online’owego edytora w modelu płatnej subskrypcji. Celem projektu była pomoc studentom w pisaniu tekstów po angielsku poprzez nauczenie ich budowania podstawowych bloków wypowiedzi w tym języku.
Początkowe sukcesy zachęciły firmę do zatrudnienia w 2011 roku na stanowisku CEO doświadczonego biznesmena, Brada Hoovera, który przekształcił program we framework, co znacznie przyspieszyło rozwój projektu. Od 2013 roku można było z niego korzystać bezpośrednio z poziomu Microsoft Office, a od 2015 roku automatycznie korygować podstawowe błędy językowe i gramatyczne z poziomu różnych wyszukiwarek, jak Google Chrome, Firefox i Safari, co doprowadziło do prawdziwej eksplozji zainteresowania produktem. W 2016 roku program stał się powszechnie znany dzięki swoim niekwestionowanym możliwościom sprawdzania poprawności gramatycznej, a artykuły o nim pojawiły się na łamach LifeHacker i PC World. W 2017 roku firma dostała od funduszy inwestycyjnych $110 mln na rozwój, a w 2019 – $90 mln, dzięki czemu jej program najpierw został wyposażony w wirtualną klawiaturę, z której można było korzystać na smartfonach z Androidem i iOS, a następnie w możliwość korygowania stylu wypowiedzi w artykułach, blogach i mailach od oficjalnego po przyjacielski, co zaczęli wysoko cenić użytkownicy. Od 2020 roku z programu mogą korzystać nie tylko indywidualni użytkownicy, ale także korporacje wykupując dla pracowników dostęp do Grammarly Business z opcją Docugami wspomagającą tworzenie dokumentów biznesowych. Wykorzystanie mechanizmów AI pozwala natomiast na korygowanie błędów w locie poprzez kliknięcie na jedną z podpowiedzi udostępnianych przez wirtualnego asystenta. Jest także dostępna wersja na iPada oraz z poziomu MS Word, Google Docs i Outlooka, a także LinkedIna. Zdaniem Techradar jego wersja na Mac’a jest jedną z najlepszych aplikacji dla pracowników domowych na tę platformę. Z kolei developerzy aplikacji mają możliwość wbudowania do swoich produktów możliwości korzystania z Grammarly w celu automatycznego edytowania tekstu.
Obecnie firma zatrudnia 90 osób, z czego większa część mieszka w San Francisco. Roczna subskrypcja programu w wersji Premium kosztuje $144 na użytkonika, ale przy różnych okazjach można korzystać z rozlicznych rabatów, które są oferowane od 2018 roku. Wersja podstawowa, która sprawdza gramatykę, pisownię i interpunkcję jest oferowana bezpłatnie. Wersja Premium oferuje dodatkowo możliwość dostosowania stylu, przeróbki zdań, które są niezrozumiałe oraz narzędzie antyplagiatowe.
Niekwestionowane osiągnięcia
Z programu korzysta obecnie ponad 20 mln płatnych subskrybentów, z czego 30 tys. to korporacje. Firma była zyskowna od samego początku, jej aktualna wartość jest szacowana na $4 mld, a majątek głównego udziałowca przekroczył już tę kwotę. Program początkowo miał wspierać wyłącznie studentów ukraińskich uczelni, ale szybko okazało się, że, w przeciwieństwie do uczelni zachodnich, nie były one zbytnio zainteresowane płaceniem subskrypcji za jego używanie. Zmienił się także cel działania firmy. Obecnie nie wspiera już ona wyłącznie tych, którzy chcą się nauczyć lepiej pisać po angielsku, ale także tych, którzy używają tego języka w codziennym życiu. Liczba korzystających z aplikacji dziennie wzrosła z 1 mln w 2015 r. do 30 mln w 2020 r.
Więcej: www.grammarly.com
Od redakcji: Walczącym o wolność swojego kraju informatykom ukraińskim chcemy pokazać, że jesteśmy z nimi. Pamiętamy, że są oni także twórcami wielu docenianych na świecie osiągnięć. Życzymy, aby jak najszybciej mogli je dalej rozwijać.